Oczywiście to on jest odpowiedzialny za zapłacenie ci na czas, a jeśli najpierw musi zrobić jakiś administrator (prawdziwy lub nie), to jest jego obowiązkiem, aby zrobić to na czas, aby mógł zapłacić ci.
W krótkim okresie - powiedział, że zapłaci ci za ten miesiąc, a nie ma - jedynym wyborem jest ścigać go regularnie. Idź do niego osobiście i zapytaj, czy może ci teraz zapłacić. Jeśli nie, zdobądź od niego stanowcze zobowiązanie, kiedy będzie chciał, i bądź konkretny - nie bierz “końca tygodnia”, zrób to “w piątek w porze lunchu”. Jeśli jest to więcej niż kilka dni, wróć do niego na dzień lub dwa przed upływem terminu i przypomnij mu i sprawdź, czy nadal jest gotów zapłacić ci na czas. Ważne jest, aby nie brać pod uwagę żadnych niejasności ani żadnych wymówek. Zapytaj, czy to by pomogło w rozmowie z jego szefem, jeśli możesz. Jeśli odejdziesz od rozmowy bez uzyskania wszystkich potrzebnych odpowiedzi, nie bój się odwrócić i porozmawiać z nim ponownie. Jeśli nie dotrzyma ustalonego terminu, masz prawo działać zirytowany i rozczarowany, i (bez podnoszenia głosu) żądać wyjaśnień i nowego zdecydowanego zobowiązania, które na pewno trafi. Postaraj się to również przekazać swojemu szefowi i nie bierz żadnych wymówek.
Na przyszłe miesiące możesz go ścigać z wyprzedzeniem: na krótko przed końcem miesiąca wyślij mu arkusz z informacją o przepracowanych dniach, chorobach i nieobecnościach. Sprawdzaj to osobiście i upewnij się, że jeśli jest coś jeszcze, co musiałby ci zapłacić na czas, i poproś go o zgodę na zapłacenie ci na czas. Nikt nie lubi być dokuczliwy i może być to niewygodne, ale dopóki nie zapłacisz na czas, będziesz musiał to zrobić.
Nigdy nie jestem fanem mówienia “zostaw swoją pracę”, ale na pewno musisz dotrzeć do sedna sprawy, dlaczego tak się dzieje, bo to naprawdę nie brzmi dobrze. Znowu masz prawo prowadzić tę rozmowę z szefem (i jego szefem) i nie brać żadnych wymówek.